stop monotonii

Celebrytka po raz drugi - Red Lipstick Monster

17:17:00szalona

ja z red lipstick monster

Ja to chyba jednak mam szczęście do bycia na tapecie. Kamera mnie lubi, aparaty też, może pomyliłam branże? :D W każdym bądź razie spełniania marzeń ciąg dalszy – tym razem na horyzoncie pojawiło się spotkanie z Red Lipstick Monster zorganizowane z okazji wydania autorskiej książki.



Nie wiem czy powinnam się przyznawać się do tego ile stałam w kolejce po 1 (no ok - 2) zdjęcie. Chyba naprawdę trzeba mieć za dużo wolnego czasu, albo być gigantycznym fanem żeby stać przed Silesią 3h. A ja nie miałam wtedy ani zbyt dużo czasu, ani też nie jestem największym fanem. Po prostu lubię i cenię. Taka jestem krejzi :D

Co prawda trochę się rozczarowałam,  myślałam że będę mogła chociaż wysłuchać jej wypowiedzi, bo o krótkiej rozmowie to nawet nie było co myśleć… A tu nic. Zamienione 1 zdanie o tym, że trzeba szybko robić zdjęcie bo telefon pada i tyle. 

Za to później dostaję wiadomość od koleżanki, że moje zdjęcie jest w kolażu na jej instagramie. Myślałam, że to będzie kolaż zrobiony z miliona zdjęć, a ona gdzieś mnie tam wyszukała. Wchodzę, patrzę a tu ja! I to całkiem dobrze widoczna, bo kolaż zrobiony z 4 zdjęć. Takie fejmy! Miło. :)
Jeżeli nie wiesz kim jest Red Lipstick Monster zajrzyj tutaj:






insta rlm

You Might Also Like

0 komentarze



email marketing zapewnia MailPlanner







Popular Posts

najnowsze posty

Formularz kontaktowy