stop monotonii

Jak zostałam celebrytką

12:05:00szalona


Podczas zabawy andrzejkowej w podstawówce jedna z wróżb powiedziała mi, że będę sławna. Kompletnie nie wiem dlaczego, ale wzięłam sobie tą wróżbę do serca. No i… stało się! 


Zawsze chciałam wystąpić w telewizji. Właściwie to nie sprawiało mi różnicy w jakim charakterze, czy  jako ekspert, czy jako uczestnik w jakimś telewizyjnym show. Jak stwierdził Paulo Coelho: „Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu”. Najwidoczniej jest on całkiem mądrym człowiekiem, bo w moim przypadku ta sentencja okazała się bardzo trafna.

Pewnego poranka wracając z rozmowy rekrutacyjnej (swoją drogą jeden wielki bubel) przechodziłam przez katowicki rynek. Już z daleka zauważyłam dziennikarza TVP Katowice z kamerzystą. Zaczepili jednego z przechodniów, wyglądało to na sondę uliczną. Nie pomyliłam się. Co więcej - już po paru sekundach ekipa telewizyjna zaczęła zmierzać w moim kierunku. „Pani chyba od razu wiedziała, że podejdziemy!” – powiedział z uśmiechem dziennikarz. Czy wiedziałam? Nie wiem, ale bardzo ciekawiło mnie to co oni robią :D . I tak chorą, jedzącą wafla i rozczochraną zaczęli mnie nagrywać. „Czy wie Pani co to jest phishing” – brzmiało pierwsze pytanie. Nie wiem – i od razu zaczęłam się zastanawiać, czy to ja jestem idiotką, czy to oni zadają dziwne pytania. Z kolejnymi było już łatwiej.  Oczywiście starałam się udawać mądrą i elokwentną. Cała nasza rozmowa trwała nie więcej jak 5 minut.

Minęły może 2 dni, zdążyłam już zapomnieć o całej sprawie, aż tu nagle post na facebook’u. „Telewizyjny fejm! Agata, jestę ekspertę ekonomicznym! ;)”.  Myślę sobie „o co chodzi?!”. Jednak wyświetlenie posta rozwiało moje wszelkie możliwości. Kolega, który jest montażystą dostał do w swoje ręce materiał z moim uczestnictwem. Wywołało to niezłą burzę wśród moich znajomych. Sami zobaczcie:




I ten dzień na uczelni po publikacji zdjęcia. „Ej, ale o co chodzi z tym wywiadem?” „Ty naprawdę jesteś mistrzynią w pływaniu?”. Odpowiadam – pływać nie umiem, a zamiast pracować w telewizji chyba wolę rozmawiać z… krowami. Ale to anegdota na później.

Program z moją wypowiedzią znajdziecie poniżej. Czas: 18:34

You Might Also Like

0 komentarze



email marketing zapewnia MailPlanner







Popular Posts

najnowsze posty

Formularz kontaktowy